wytyczanie domu
No więc ..... Dom został wytyczony, przyjechal geodeta i wkopal piekne slupeczki....
No więc ..... Dom został wytyczony, przyjechal geodeta i wkopal piekne slupeczki....
Informuję , że właśnie dzis odebraliśmy pozwolenie na budowę.... A więc do dzieła !!!!
Postanowilismy sprawdzic na jakiej wysokosci mamy wode,żeby potem podczas kopania fundamentów nie zdziwić się zbytnio.. Woda jest i to dosc wysoko,ale powiedziano nam ze nie mamy sie czym martwic, bo łaty z racji tego beda troche wyzej . No wiec czekamy na pozwolenie..... i do roboty
Jak dobrze pojdzie to juz w poniedzialek bedzie pozwolenie na budowe...... Wtedy tylko geodeta wytyczy dom i..... ekipa startuje!!! Jedyny problem to brak prądu na działce,bo przeciez energetyce wcale sie nie spieszy by postawic nam skrzynke z pradem,maja na to 6 m-cy ... kompletny absurd. A najblizszy sasiad ze skrzynka prądową jest oddalony od nas o 230 metrow,wiec nie mozemy pożyczyc pradu od niego.Mam jednak cichą nadzieje , ze energetyka uwinie sie w miarę szybko...A w kujawsko-pomorskim świeci słoneczko i aż chce sie życ !!!! Pozdrawiam wszystkich inwestorów!!!
Monia